Nie ma tygodnia, żeby do gabinetu nie wszedł pacjent trzymający się za plecy i narzekający, że ma ból kręgosłupa a wszystkiemu winna jest rwa kulszowa. Jeśli pytam skąd wie, że to właśnie rwa kulszowa notorycznie słyszę:
- bo boli mnie od kręgosłupa do nogi,
- bo kolega miał tak samo i miał rwe,
-bo już tak miałem kiedyś i to była rwa,
- bo lekarz powiedział, że to rwa.
Dostrzegam w tym miejscu kolosalny kłopot gdyż nie każdy ból podążający od kręgosłupa, przez pośladek do nogi to rwa. Aby zdiagnozować rwę i wyeliminować inne czynniki powinno się wykonać szereg testów i wykonać dokładny wywiad. https://www.openlearning.com/u/rehabilitacja-sanok78/blog/ZespCieniNadgarstkaZobaczStron/ -minutowa wizyta polegająca tylko i wyłącznie na wskazaniu gdzie boli nie ma tutaj jakiejkolwiek wartości diagnostycznej.
Co to jest rwa kulszowa ?
Z kręgosłupa, na wysokości między czwartym i piątym kręgiem lędźwiowym, oraz między piątym kręgiem lędźwiowym i pierwszym krzyżowym wychodzą korzenie nerwowe. Integrują się one tworząc nerw kulszowy - największy nerw w ciele człowieka. Ucisk na te korzenie, oraz na nerw kulszowy i objawy które temu towarzyszą to w istocie rwa kulszowa.
Skąd pojawia się rwa kulszowa ?
Korzenie nerwowe wychodzące z kręgosłupa mają szansę utrzymywać się uciśnięte przez uwypuklający się krążek międzykręgowy (dysk). Stąd osoby które mają ból kręgosłupa i wykonały rezonans na którym wyszły przepukliny są pewne, że to właśnie przyczyna ich kłopotu. Struktury te mają prawo być zarówno uciśnięte poprzez nieprawidłowe ułożenie kręgów, a na wysokości pośladka nerw kulszowy ma możliwość być uciskany również przez mięsień gruszkowaty.
Objawy pseudokorzeniowe.
Od czasu do czasu jednak zdarza się, że mamy symptomy pokrewne do tych jakie znamy z ucisku na nerw jednak nim nie są. Do takiej sytuacji dochodzi wówczas gdy struktury w rejonie nerwu kulszowego (więzadła, mięśnie, stawy) wykazują patologię i udają rwę kulszową.
Do takowej sytuacji może dojść w przypadku:
-nieprawidłowego ustawienia kości krzyżowej- skłonność do kręgozmyków.
- nieprawidłowego napięcia więzadeł stawu krzyżowo-biodrowych,
-zbyt znacznego napięcia mięśni w obszarze pośladka - na przykład mięsień gruszkowaty,
- zbyt mocno napinające się więzadła okolicy biodra.
Z jakiej przyczyny diagnostyka jest tak niesłychanie ważna ?
Po pierwsze różnicowanie skąd pochodzi Twój ból zdaje się być kluczowe w procesie leczenia. Musimy ukierunkować konkretne działania na konkretne struktury w danym celu. Na przykład w przypadku zbyt napiętych więzadeł mamy możliwość zastosować masaż poprzeczny, igłowanie, oraz taping w celem rozluźnienia więzadła i złagodzenia boleści. Robienie nieukierunkowanych zabiegów typu prądy TENS na odcinek LS jest działaniem po omacku, dlatego nieraz zadziała, a czasem nie.
Po drugie, precyzyjna diagnostyka jest w stanie Cię ustrzec przed niepotrzebną operacją. Jeśli bowiem będziesz miał ból pseudokorzeniowy biorący początek z napinającego się mięśnia, ale w badaniu okaże się, że posiadasz także nieogromne przepukliny w odcinku LS możesz zostać skierowany na operację. Nieszczęśliwie, ów operacja nie będzie skuteczne, dlatego, że nie zlikwiduje podstawy bólu.
Co robić ?
https://my.getjealous.com/fizjoterapiasanok86 , innymi słowy po prostu badanie jest nadrzędne w Twoim leczeniu i koniecznie musi zawierać:
Przeprowadzenie uważnego wywiadu w którym dowiemy się o Twych starszych urazach, testowanie palpacyjne (macanie) bolesnych struktur aby stwierdzić co dokładnie boli. Skontrolowanie ruchomości kręgosłupa oraz kończyn dolnych by przejrzeć czy ruch w stawach jest prawidłowy. Testy napięciowe nerwu, tak by sprawdzić, czy jest zbyt mocno napięty. Testy mięśniowe w zamiarze znalezienia nadto napiętych mięśni, które mają prawo sprawiać ból. Idealne rozwiązanie jest więc, jak tego rodzaju badanie jesteśmy w stanie porównać z obrazem rezonansu magnetycznego, usg, lub RTG.
http://fizjoterapia-sanok16.over-blog.com/2019/12/rwa-kulszowa-wskazowki.html wtedy jestem w stanie przedłożyć specyficznie dobraną rehabilitację, którą trzeba konsekwentnie stosować, a wówczas gdy po pewnym momencie okaże się, że jest nie skuteczna- dopiero wtedy myśleć o zabiegu.